ShopDreamUp AI ArtDreamUp
Deviation Actions
Ech, wszystko się kończy ;__;
Kończą się wakacje, kończą się SJ, kończy się mój wolny czas, wena, cierpliwość.
Dawno tych moich wywodów nie pisałem, to chyba przyszedł czas na te wszystkie podsumowania, plany etcetera.
Cóż, jako że oficjalnie stanę się gimbusem... gimnazjalistą, znaczy się, to będę miał trochę miej czasu na... w sumie to na wszystko. Co prawda ostatnio rysuję coraz mniej, ale staram się to zmienić i niedługo powinna wpaść dawka szkiców. Plus kombinuję trochę z mazakami, zobaczymy, co z tego wyjdzie.
Drugą kwestią jest pisanie, bo głównie z niego "utrzymuje" się to moje konto. SJ został jeden rozdział, który przez niewielkie zakupowe komplikacje wpadnie dopiero jutro. Bardzo przepraszam, ale wiecie jak to jest - początek roku, nowe zeszyty, ubrania i mnóóóóóóstwo pierdół. Myślę, że będzie to całkiem niezłe zakończenie, plus zobaczycie w nim małą... zapowiedź następnego opowiadania. Naprawdę genialne pisało mi się te wszystkie moje bzdury. I jest mi naprawdę, niesamowicie miło, że ktoś chciał to czytać i uraczyć dobrym słowem czy wskazać błędy. Pisać będę, a może kiedyś, za pierdyliard plus minus sto lat coś z tego wyjdzie.
W planach, wiadomo - coś po SJ, dawka rysunków ( szkice Jeźdźców, szmoczków różnorakich i głównie filmowo-growo-książkowych fanartów ). I z tych moich wywodów to w sumie tyle.
Lewak ałt~
Kończą się wakacje, kończą się SJ, kończy się mój wolny czas, wena, cierpliwość.
Dawno tych moich wywodów nie pisałem, to chyba przyszedł czas na te wszystkie podsumowania, plany etcetera.
Cóż, jako że oficjalnie stanę się gimbusem... gimnazjalistą, znaczy się, to będę miał trochę miej czasu na... w sumie to na wszystko. Co prawda ostatnio rysuję coraz mniej, ale staram się to zmienić i niedługo powinna wpaść dawka szkiców. Plus kombinuję trochę z mazakami, zobaczymy, co z tego wyjdzie.
Drugą kwestią jest pisanie, bo głównie z niego "utrzymuje" się to moje konto. SJ został jeden rozdział, który przez niewielkie zakupowe komplikacje wpadnie dopiero jutro. Bardzo przepraszam, ale wiecie jak to jest - początek roku, nowe zeszyty, ubrania i mnóóóóóóstwo pierdół. Myślę, że będzie to całkiem niezłe zakończenie, plus zobaczycie w nim małą... zapowiedź następnego opowiadania. Naprawdę genialne pisało mi się te wszystkie moje bzdury. I jest mi naprawdę, niesamowicie miło, że ktoś chciał to czytać i uraczyć dobrym słowem czy wskazać błędy. Pisać będę, a może kiedyś, za pierdyliard plus minus sto lat coś z tego wyjdzie.
W planach, wiadomo - coś po SJ, dawka rysunków ( szkice Jeźdźców, szmoczków różnorakich i głównie filmowo-growo-książkowych fanartów ). I z tych moich wywodów to w sumie tyle.
Lewak ałt~
Powroty
Strasznie śmiesznie patrzeć na to, co się wyprawiało dwa (lub więcej) lata wcześniej. Koślawe rysunki, rozdziały na jedną stronę A4 i komentarze mające więcej emotek niż tekstu. Zauważyłem jednak, że ostatnio jakoś przychodzę tu wspominać coraz częściej. Wspominać czasy, gdy mi się chciało i przede wszystkim genialnych ludzi, których tu poznałem. Chyba tego mi najbardziej brakowało przez te dwa lata nieobecności. Społeczności, jakiej rzeczywiście nie spotkałem nigdzie indziej.
Rzadko
Maly Zastoj
Taaak, niestety będę miał mały zastój w pisaniu SJ - mianowicie rozwalił mi się komputer ( notabene już po raz drugi i to w ten sam sposób, co ostatnio ) i muszę sobie jakoś załatwić nowy, a póki tak się nie stanie, niestety nic nie napiszę. Przepraszam Was za to bardzo, ale niestety nie przewidziałem tego ( i tak ledwo udało mi się wyratować SJ - tydzień temu zrobiłem sobie kopię zapasową - inaczej już by ich nie było ).
Levy Ałt ;[
Uf, puf
Mój ty Panie, cóż za opóźnienie!
Wszystko, co chciałem zrobić w marcu, muszę niestety przełożyć na kwiecień. Wybaczcie ogromne, ale w każdym tygodniu tego miesiąca czekają mnie jakieś dwa sprawdziany, więc muszę odmówić sobie pisania i rysania i ruszyć tyłek do nauki. Wybaczcie, ale w marcu jeśli chodzi o sprawdziany i konkursy nagromadziło się tego od niepowiem czego D:
Ale w kwietniu ruszę pełną parą, już mi się łapy trzęsą przez ilość pomysłó
Chyba juz nie popelniam tylu bledow
No, w Sj znajdzie się ich dużo, ale od czasu ostatniego żurnala chyba się ożywiłem. Znów chcę rysować, znów chcę pisać. To chyba dzięki tym wszystkim ludziom i ich naprawdę motywującym komentarzom. Dzięki : )
Nadal wena odwiedza mnie niczym... niczym kolega na studiach. Przyjedzie na weekend i znów go nie ma trzy miesiące. Ale postaram się nadrobić. Zaczytałem się w kilku seriach, i z pewnością coś z nich maznę. I do tego dosłownie zakochałem się w serialu Attack on Titan, polecam wszystkim, m
© 2014 - 2024 Levy2001
Comments7
Join the community to add your comment. Already a deviant? Log In